Chyba każdy mój haft można nazwać "Ingerencją w oryginalny wzór" :P Na szczęście pomyłka (jak na moje możliwości) mała i kolejnego prucia nie będzie :)
Niestety, pomyliłam się i nie odbyło się od prucia. I to dużego prucia!
Cały widoczny fragment wyszyty w obrębie żółtych "pomocników" musiałam wypruć :< Inaczej się nie dało, jestem przez to trochę smutna i zła. Tyle pracy i czasu na marne! Jednak dobrą stroną tego wszystkiego jest to że jest koniec roku i mam nadzieję że w szybkim tempie nadrobię pomyłkę :) :)